Aktualności

Udostępnij:

Zdradził go dym

Śmieci wrzu­cone do pieca zamie­niają się w sze­reg tru­ją­cych związ­ków. Choć zazwy­czaj ich nie widzimy i nie czu­jemy, to jed­nak stale je wdychamy.

Niestety, nie wszyscy to jeszcze rozumieją. Dlatego cenimy sobie zgłoszenia mieszkańców zaniepokojonych kolorem i zapachem dymu wydobywającego się z komina sąsiada. Tak też było i w tym przypadku. Eko patrol udał się na kontrolę wskazanej przez zgłaszającego posesji przy ul. Wołyńskiej.

Funkcjonariusze bardzo szybko zlokalizowali źródło zadymienia. Za pomocą drona dokonali kontroli czystości powietrza. Okazało się, że oprócz wysokich wartości PM 2.5 i PM 10 dron odczytał również obecność lotnych związków organicznych (VOC), które występują w procesach spalania m.in. farb, klejów, czy tworzyw sztucznych.

W trakcie kontroli posesji przy piecu w kotłowni strażnicy ujawnili pocięte elementy stolarki okiennej pokryte farbą i lakierem. Właściciel posesji przyznał się funkcjonariuszom, iż je spalał, twierdząc przy tym, że nic złego nie robił. Za spalanie śmieci w domowym piecu mężczyzna został ukarany mandatem karnym.

Pamiętajmy! To, czym palimy, nie jest jedynie naszą prywatną sprawą. To od nas zależy jakość naszego powietrza i tym samym zdrowie nasze oraz naszych bliskich.

Udostępnij: