Śmigus dyngus

Śmigus dyngus to zwyczaj zakorzeniony w polskiej tradycji już od wieków. Nie ma większego problemu, jeżeli oblewanie wodą odbywa się za przyzwoleniem obu stron i ma charakter dobrej zabawy. Nie wszyscy jednak potrafią zachować umiar i przekraczają zwyczajowo przyjęte normy.

Nie rzadko od samego rana oblewani są ludzie idący do kościoła, czy oczekujący na autobus. Zdarza się też, że woda szerokim strumieniem wlewana jest do autobusu stojącego na przystanku. Wtedy nie może być mowy o tradycji. Niebezpieczne jest także rzucanie z wysokości nawet kilku pięter zawiązanych worków foliowych wypełnionych wodą.

Takie zachowania mogą zostać zakwalifikowane jako zakłócanie spokoju i porządku publicznego, spowodowanie niebezpieczeństwa przez wyrzucanie przedmiotów i wylewanie płynów bądź jako nieobyczajny wybryk. Za bezmyślne, chuligańskie oblewanie wodą przechodniów straż miejska może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. Z kolei jeśli wskutek oblewania wodą dojdzie do zniszczenia mienia czyn taki może zostać potraktowany jako przestępstwo lub wykroczenie.

Dlatego, jak co roku apelujemy, głównie do młodzieży o zdrowy rozsądek. Niech piękna tradycja świętowania nie zepsuje nikomu z nas miłego, świątecznego czasu.

Udostępnij: