„Do niezabezpieczonej studzienki wpadł lis” – takie zgłoszenie otrzymał wczoraj Dyżurny Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze ekopatrolu natychmiast pospieszyli na ratunek uwięzionemu zwierzęciu. Na miejscu zgłaszający wskazali miejsce, gdzie wpadło zwierzę. Okazało się, że betonowa studzienka miała ok. 2 m głębokości, a wewnątrz znajdowała się przerażona, młoda sarna. Zwierzę nie potrafiło się samo z niej wydostać.
Wspólnie z przybyłym na miejsce zdarzenia zastępem Straży Pożarnej udało się wydostać zwierzę z głębokiej pułapki.
Po uwolnieniu, wystraszona, jednak w dobrym stanie sarna o własnych siłach uciekła na teren Lasu Zwierzyniec.