Lecą liście z drzew

Za oknami na dobre zagościła jesień. Jej nadejście dla właścicieli i zarządców posesji wiąże się z konkretnymi obowiązkami. Mowa tu o sprzątaniu opadłych liści.

Co zrobić z zalegającymi liśćmi?
Pierwsze skojarzenie – „spalić je w ognisku”! Nic bardziej mylnego. Przypominamy, że na terenie miasta obowiązuje zakaz spalania tzw. odpadów zielonych (pozostałości roślinnych).

Zgodnie z ustawą o odpadach, zabrania się termicznego przekształcania odpadów (spalania odpadów) poza spalarnią lub współspalarnią. Dodatkowo uchwała Rady Miasta w sprawie Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy nakłada na właściciela bądź zarządcę nieruchomości obowiązek selektywnej zbiórki odpadów.

Jak więc pozbyć się liści, które opadły z drzew?
To proste. Najlepszą metodą zagospodarowania odpadów zielonych z ogrodów i innych terenów zielonych jest kompostowanie w miejscu ich wytworzenia, czyli w przydomowych kompostownikach. Odpady zielone możemy również oddać w Gminnych Punktach Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Właściciele nieruchomości mogą je także przekazać w odpowiednich workach firmom odbierającym odpady komunalne w danym sektorze miasta.

A co w sytuacji, gdy liście leżą na chodniku?
Właściciel jest obowiązany zapewnić systematyczne sprzątanie chodników położonych wzdłuż nieruchomości oraz terenu na częściach nieruchomości służących do użytku publicznego – między innymi poprzez oczyszczanie z opadłych liści i innych zanieczyszczeń.

Jesienne sprzątanie chodników przy posesjach to przede wszystkim kwestia odpowiedzialności prawnej właścicieli, a nie tylko estetyki.

Udostępnij: