Gdy spotkasz dzika…

Coraz częściej możemy spotkać je na swojej drodze. Dlatego warto wiedzieć, jak zachować się w takiej sytuacji, aby uniknąć niebezpieczeństwa.

Miasta stały się atrakcyjnym siedliskiem dla wielu dzikich zwierząt, w tym dzików. Powodem ich coraz częstszej bytności w mieście jest łatwiejsza dostępność do pożywienia. Wyrzucane przez ludzi śmieci i niezabezpieczone śmietniki to pierwszorzędna stołówka. I choć dostępny w niej pokarm jest niskiej jakości, pozwala przeżyć w mieście łatwiej niż poza nim.

Obecność dzika w mieście dodatkowo potęguje nieustanne poszerzanie się terenów zurbanizowanych, świadome dokarmianie, śmietniska, wysypiska odpadów organicznych itp. Powoduje to, że problem oraz sam fakt przebywania dzikich zwierząt w miastach i na ich obrzeżach powiększa się każdego dnia.

O tym jak zachować się w przypadku spotkania z dzikiem i jakich zasad przestrzegać, aby nie zachęcać zwierząt do odwiedzin w mieście przypominają funkcjonariusze Straży Miejskiej wraz z Biurem Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego. Mieszkańcom przekazane zostały broszury ze wskazówkami co należy zrobić, kiedy wśród ludzi pojawią się dzikie zwierzęta, jakie są dostępne środki ostrożności, z kim się skontaktować i jakie służby poinformować w razie konieczności.

Co możemy uczynić by zminimalizować skutki ich działań w mieście? Przede wszystkim:

  • nie podchodź, nie głaszcz, nie strasz,
  • zabezpiecz pojemniki na śmieci,
  • nie zostawiaj worków ze śmieciami obok kubłów,
  • zadbaj o to, aby opadłe liście, skoszona trawa, resztki pożywienia, obierki oraz inne odpady były kompostowane wyłącznie w zamkniętych ogrodach,
  • nie wyrzucaj jedzenia do niezabezpieczonych kompostowników i nie dokarmiaj zwierząt na własną rękę,
  • zadbaj o solidne ogrodzenie swojego ogródka.
Udostępnij:

Pracownicy socjalni na lekcjach samoobrony

W środowisku, w jakim pracują często spotykają się z agresją, z osobami będącymi pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, dlatego szkolenia z zakresu samoobrony są im bardzo potrzebne. Pracownicy socjalni z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku biorą udział w kursie organizowanym przez białostocką Straż Miejską z zakresu samoobrony i bezpiecznych zachowań. Aby zapobiec lub zminimalizować sytuacje niebezpieczne strażnicy miejscy uczą, jak można poprawić swoje bezpieczeństwo w kontaktach z agresorem.

Cykl szkoleń jest podzielony na dwie części: teoretyczną i praktyczną. Pracownicy białostockiego MOPRu zapoznają się z zasadami postępowania w sytuacjach zagrożenia agresją oraz sposoby uniknięcia jej, dowiadują się czym jest stan wyższej konieczności, a czym obrona konieczna, a także jak zachować się w przypadku, kiedy zaatakuje nas pies?  Z kolei w części praktycznej uczą się podstawowych technik samoobrony. Funkcjonariusze ćwiczą z nimi jak obronić się w sytuacji, kiedy agresor będzie chciał ich zaatakować, zadać cios ręką, nogą, czy niebezpiecznym narzędziem.

Spotkania, dzięki uprzejmości dyrekcji VI Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku, odbywają się w murach szkoły. Weźmie w nich udział łącznie 160 osób z jedenastu Zespołów Pracowników Socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku. Kurs potrwa do września.

Udostępnij: