Straż Miejska w Białymstoku

Wężykiem po ulicy

W sobotnią  noc funkcjonariusze udaremnili jazdę rowerzyście, który był pod wpływem alkoholu.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 23.00.Strażnicy patrolujący rejon  ul. Baranowickiej,   zauważyli mężczyznę jadącego rowerem. Z uwagi na nietypowy styl jazdy zaistniało podejrzenie, iż rowerzysta może być pijany. Strażnicy natychmiast podjęli interwencję. Zatrzymany miał bełkotliwą mowę i była od niego wyczuwalna woń alkoholu. W związku z zaistniałą sytuacją na miejsce wezwano patrol Policji. Funkcjonariusze wykonali rowerzyście badanie alkomatem, które potwierdziło stan nietrzeźwości rowerzysty. Sprawą nieodpowiedzialnego 48-latka zajmuje się Policja.

Sprawca dewastacji ujęty

Dzięki szybkiej interwencji mundurowych ,udało się zatrzymać wandala.

Wczoraj kilka minut po godzinie 21.00, Dyżurny  Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, że ktoś kopie defibrylator umiejscowiony na ścianie budynku przy ul. Suraskiej.

We wskazany rejon niezwłocznie udał się patrol interwencyjny. Na miejscu strażnicy zastali świadka zdarzenia, który wskazał im osobę podejrzaną. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg, gdzie po kilku chwilach ujęli mężczyznę. W trakcie czynności wyjaśniających  dokonanych na miejscu sprawca  przyznał się do naruszenia plomby i pokrywy defibrylatora bez uzasadnionej przyczyny.

Za pośrednictwem Dyżurnego Straży Miejskiej na miejsce wezwano patrol Policji. Dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie prowadzi Policja.