Aktualności

Pod czujnym okiem kamer

Monitoring wizyjny obsługiwany jest całodobowo. Dzięki bezpośredniej łączności z dyżurnym Straży Miejskiej możliwe jest podjęcie natychmiastowych działań w przypadku zaobserwowania zdarzeń mających znamiona czynów zabronionych.

Przykładem potwierdzającym skuteczność miejskiego monitoringu, było zaobserwowane wczoraj zdarzenie. Około godziny 20:30 na Rynku Kościuszki, operator monitoringu wizyjnego miasta, zauważył dwóch mężczyzn, którzy naklejali na słupy oświetleniowe ulotki. Ogłoszenie dotyczyło firmy świadczącej usługi dezynfekcji i ozonowania. Na miejsce niezwłocznie udał się patrol straży miejskiej.

Wskazany przez monitoring mężczyzna przyznał się do rozklejania ulotek. Za nielegalne plakatowanie został nałożony  mandat karny. Dodatkowo mężczyźni odpowiedzą za  nieuzasadnione wychodzenie z domu i łamanie ograniczeń związanych z obowiązującym w Polsce stanem epidemii.

Udostępnij:

Wyszła z domu i straciła orientację

Dzięki czujności sąsiadów i sprawnej akcji straży miejskiej, 89 – letnia kobieta z zanikami pamięci wróciła do domu.

Dzisiaj tuż po godzinie 3:00 nad ranem Dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie, iż
w jednym z bloków na osiedlu Młodych na półpiętrze leży starsza osoba.

 Niezwłocznie we wskazane miejsce skierowano patrol interwencyjny, który stwierdził siedzącą na schodach starszą kobietę. Wyglądała na zagubioną oraz wychłodzoną. Funkcjonariusze przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej. Na miejsce wezwano również zespół Pogotowia Ratunkowego, który po przebadaniu starszej pani stwierdził, że nie wymaga ona hospitalizacji.

Strażnicy próbowali nawiązać kontakt z 89-letnią kobietą, jednak ta nie potrafiła odpowiedzieć na pytania: jak się nazywa, ani gdzie mieszka. W trakcie wykonywanych czynności, na klatkę schodową wyszła jedna z mieszkanek bloku, która oświadczyła, że starsza kobieta mieszka w klatce obok.

Dzięki pomocy sąsiadki udało się odnaleźć mieszkanie 89-latki. Drzwi były uchylone, a w środku nikogo było. Uwagę funkcjonariuszy zwróciła duża kartka z numerami do najbliższych znajdująca się przy telefonie. Patrol skontaktował się z jedną z córek, która po kilkunastu minutach przybyła na miejsce i zaopiekowała się matką.

Apelujemy o zwracanie uwagi na podobne przypadki i reagowanie, gdy zauważymy, że osoba starsza sprawia wrażenie zagubionej i zdezorientowanej – wystarczy zaoferować pomoc, albo powiadomić służby.

Udostępnij: