Stare, nieużywane, pozostawione na poboczu drogi. Pojazdy te nie tylko szpecą, ale również zajmują tak cenne i wszędzie poszukiwane miejsca parkingowe.
Dlatego też Straż Miejska nie poprzestaje w usuwaniu wraków z przestrzeni miejskiej.
Przepisy prawne jasno regulują możliwości, w których straż miejska czy policja może usunąć wraki. Zgodnie z nimi pojazd, który nie posiada tablic rejestracyjnych lub jego stan wskazuje na to, że nie jest używany może zostać usunięty z drogi publicznej.
Niestety w większości przypadków auta porzucane są poza drogą publiczną. Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym w przypadku pozostawienia wraku pojazdu na terenie prywatnej nieruchomości, np. należącej do spółdzielni mieszkaniowej, ani policja ani straż miejska nie są uprawnieni do wydania dyspozycji usunięcia pojazdu.
Jednak w takiej sytuacji straż miejska mimo wszystko może prowadzić postępowanie z ustawy o recyklingu pojazdów wycofanych z użytku, która stanowi, że jeżeli właściciel auta wycofanego z eksploatacji nie przekazał pojazdu do recyklingu podlega karze grzywny. Przewidziany jest za to mandat karny w wysokości do 500 zł lub skierowanie sprawy do sądu.
W 2020 roku, straż miejska przeprowadziła ponad 100 „wrakowych” interwencji, zaś do końca marca bieżącego roku było ich 16.